Iza Miko miała w Cannes zaprezentować swój nowy projekt, który realizuje z twórcami "Slumdog Millionaire".
Niestety, po przylocie okazało się, że zgubiła twardy dysk.
"Fakt" cytuje informatora z otoczenia gwiazdy:
– Iza bardzo się zestresowała. Na dysku miała całą dokumentację dotyczącą filmu, w którym ma zagrać Freida Pinto, oraz wiele prywatnych zdjęć (...) Iza nie obnosi się ze swoim nowym związkiem, dlatego zdenerwowała się, że ktoś może upublicznić jej intymne fotografie i materiały.