Tomasz Lis wie, jak umilić sobie nudne zakupy z kobietą. Choć jego żona Hanna szukała dla siebie i córek nowych butów, dziennikarz wolał zająć się czymś innym. Chwycił żonę w pół i wpił się w jej usta.

Reklama

>>> Zobacz galerię zdjęć w e-Fakt.pl

"Gdy pan Tomasz zobaczył cały rząd pachnących nowością damskich bucików, w jego serce wstąpiła nagła potrzeba - musiał dać ujście swoim emocjom" - ekscytuje się e-Fakt.

Miejsce, w którym paparazzi przyłapali Lisów na pocałunku, nie ma nic wspólnego z romantyczną scenerią. Ale za to jakich niespodziewanych atrakcji dostarczyła para klientom sklepu obuwniczego.