>>> Obrazisz geja i trafisz do więzienia

Na pierwszy rzut ucha wieść o tej ustawie brzmi raczej jak leczenie objawów, a nie przyczyn. Choć oczywiście przeciwdziałanie w ten sposób wszystkim aktom fizycznym oraz przejawom agresji jest bardzo słuszne. Wydaje mi się jednak, że problem jest poważniejszy i leży w naszej mentalności i w tym, że uwielbiamy zaglądać komuś do łóżka. Mimo że nie powinno nas interesować, co się tam dzieje.

Reklama

Obawiam się, że sama ewentualna ustawa nie rozwiąże problemu. Prawne wyeliminowanie agresji wobec osób homoseksualnych sprawi, że schowa się ona jedynie gdzieś pod skórę i będzie nadal groźna. Prędzej czy później da też o sobie znać. Takie postawienie sprawy może nawet rozjątrzyć całą sytuację.

Osobiście mam dość mieszane uczucia na temat tej ustawy, choć jestem przeciwnikiem każdej agresji, a w szczególności tej skierowanej przeciwko mniejszościom seksualnym. Trudno jest mi się także ustosunkować do wysokości kary, jaka grozi za naruszenia tego typu. Nie wiem, czy 3 lata więzienia to za dużo, czy może wystarczająco. Sam nigdy takiej agresji nie stosowałem, więc mnie to nie dotyczy. Natomiast jeżeli ktoś będzie wiedział, że grozi mu taki surowy wyrok, to może zastanowi się nad tym, co robi. Nie jestem jednak pewien, czy zmniejszy to jego niechęć i agresję w stosunku do gejów czy lesbijek. Dlatego moim zdaniem trzeba szukać również jakichś innych rozwiązań tego probelmu.
______________________________________________________________________________


ZOBACZ TAKŻE:

>>> Anna Korcz: Mężczyźni w Polsce śmierdzą
>>> Jacyków: Ty pedale, ty heteryku...

Reklama