>>> Do więzienia za znieważenie gejów

To dobra informacja. Myślę, że w ogóle znieważanie człowieka przez człowieka jest karygodne i ja bym nie rozgraniczał tego, czy się znieważa osoby homoseksualne, czy wszystkie inne, które nie trzymają ogólnie przyjętych norm. Tylko zawsze zadaję sobie pytanie, gdzie są te normy?
No i pytanie, jak to będzie realizowane w praktyce, bo np. jeśli ktoś powie do mnie "ty pedale", to powinien zostać za to ukarany? Czy takie zachowanie będzie ścigane z urzędu? A czy ja zostanę ukarany, jak zawołam za tym kimś "ty heteryku"?

Reklama

Nowy zapis ma głeboki sens wtedy, gdy z powodu orientacji seksualnej ktoś mnie np. pobije albo nie dostanę pracy. Myślę, że dotykamy tu także bardzo ważnego tematu, mianowicie homoseksualnych nauczycieli. Na świecie w którymś momencie pojawił się ten problem. Absurdem jest bowiem myślenie, że jeżeli pedagog jest homoseksualny, to będzie uwodzić swoich uczniów i dawać im złe wzorce. Właśnie w tym przypadku potrzeba ścisłych zapisów prawnych.
Dyskryminacja zawodowa ze względu na orientację seksualną jest niedopuszczalna.

>>> Geje mają zniżki na hotele w Gdańsku

Na szczęście ja osobiście nigdy jej nie doświadczyłem. Nie straciłem przez mój homoseksualizm pracy, chociaż znam kilka takich przypadków z mojego otoczenia. Nawet wtedy, gdy wynajmowałem mieszkanie i na pytanie, z kim będę mieszkał, odpowiadałem, że partnerem. Inna sprawa, że ja wypieram ze swojej głowy złe rzeczy i pamiętam tylko to, co było dobre. Tylko tak da się żyć...