Trzej pijani mężczyźni szli środkiem ulicy Kruczej w Warszawie. Zatrzymali ich policjanci i się zaczęło.
Jak donosi "Super Express":
- (Antoni K.) Zapytany o dowód krzyknął:
Mam, ale wam ch... nie dam!, po czym odepchnął jednego z funkcjonariuszy. Następnie zaczął im grozić "załatwieniem" i wulgarnie wyzywał:
Już nie pracujecie, kut.... Załatwię was, je... psy! Moja papuga was zje. Jesteście gó.... Znam ludzi, którzy was załatwią!
Zostawcie go! Jesteście ch... Ch... je... - krzyczał 37-letni Michał L.