Tygodnik "Rewia" cytuje wypowiedź znajomego Pawła Królikowskiego, ojca Antoniego:

- Paweł stanowczo oświadczył, że dłużej jego wybryków tolerował nie będzie. Uzmysłowił mu również, że nie ukończył studiów i największy talent mu nie pomoże, jeśli rodzice zakręcą kurek. Wystarczy parę telefonów.

Reklama