Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski poznali się podczas castingu do filmu "W spirali" w 2014 r. Dostali w nim role i zagrali małżonków. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Piotr zachwycił się starszą od niego o 10 lat Katarzyną, a ona odwzajemniła jego uczucia.

Reklama

Stramowski i Warnke: miłość od pierwszego wejrzenia

Przyszedłem na casting, gdzie mieliśmy zagrać intymną scenę. Już wtedy coś zaskoczyło, może bardziej mi. Mieliśmy zagrać kłótnię, a ja byłem tak zauroczony, jak na pierwszej randce - wspominał Piotr Stramowski w "Kulisach sławy".

Reklama

Stramowski i Warnke rozwodzą się

Piotr kilka razy oświadczał się ukochanej, ale ona nie była pewna, czy ich związek jest wystarczająco trwały. W 2016 r. zakochani pojechali na romantyczną podróż do Juraty, na Hel. Tam Kasia w końcu przyjęła oświadczyny Piotra. Pobrali się podczas cichej ceremonii. W 2019 r. Katarzyna i Piotr zostali rodzicami Heleny. Sprawiali wrażenie rodziny idealnej. Aż do października 2022 r. Wtedy gruchnęła wieść o rozwodzie.

Sprawa rozwodowa jest już w toku. Piotr Stramowski ma nową dziewczynę, Natalię Krakowską. O tym, czy Katarzyna Warnke spotyka się z kimś na stałe, nic nie wiadomo.

Sfinalizowanie rozwodu miało się odbyć 4 września w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Rozprawę odwołano jednak w ostatniej chwili. "Super Express" informował, że Katarzyna i Piotr ustalili już podział majątku i szczegóły dotyczące opieki nad 4-letnią córką. Rozwodowa rozprawa sądowa ma się odbyć w najbliższy poniedziałek, 16 października.

Warnke już nie może doczekać się rozwodu

Katarzyna Warnke wyznała w rozmowie z dziennikiem, że lubi znowu być singielką. Ma zamiar hucznie świętować rozwód. Przyjęcie zaplanowała na piątek i zaprosiła już znajomych.

Mieliśmy kryzys, z którego nie udało nam się wyjść obronną ręką. Czasem tak bywa. Jestem teraz singielką. W poniedziałek nastąpi fantastyczny dzień, ponieważ mamy sprawę rozwodową. Liczę na to, że wszystko skończy się na pierwszej rozprawie. Mam nadzieję, że rozprawa będzie krótka, zwięzła i zakończy się sukcesem, czyli orzeczeniem rozwodu. Zamierzam też świętować tego dnia. Przyjęcie z tej okazji robię w piątek. Zaprosiłam przyjaciół, którzy mnie wspierają i cieszą się ze mną. [...] Nasza córeczka zdecydowanie jest wygraną tego związku – powiedziała w rozmowie z "Super Expressem".