Jak czytamy w "Fakcie":
- Miała podbić Rosję, ale coraz częściej zaczyna żałować swojej decyzji. Karolina Gruszka, która od kilku lat mieszka w Rosji, chce wracać do Polski.
Czy uda jej się nadrobić stracony czas?
Powodem frustracji aktorki jest ponoć coraz większy kryzys w jej związku z rosyjskim reżyserem, Iwanem Wyrypajewem. Kariera Karoliny od jakiegoś czasu stoi w miejscu. A przecież, zanim wyszła za mąż, grała w hollywoodzkich produkcjach u uznanych reżyserów.
Niestety od ponad roku, aktorka nie ma praktycznie żadnej propozycji. Jak twierdzą znajomi Karoliny, Wyrypajew chce, aby żona grała wyłącznie w jego niszowych, mocno kontrowersyjnych produkcjach.
Karolina ma już ponoć dość eksperymentów i chce wrócić do komercyjnych filmów w Polsce. Czy jej się to uda?