Jak donosi "Fakt":

Piotr Galiński, juror programu "Taniec z Gwiazdami" przyznał w jednym z wywiadów, że Beata Tyszkiewicz jest dla niego jak matka!


Sędzia z popularnego show wyznał, że bardzo będzie mu brakować pierwszej damy kina, podczas najbliższej edycji programu.

Będzie mi jej brakować ogromnie. Bo ja ją przecież kocham jak matkę! Dobrze się rozumieliśmy, bez słów. Delikatność Beaty nigdy nie pozwoliła jej nikogo źle ocenić – wspominał Galiński.

Reklama

>>> CZYTAJ TAKŻE: "Rusin nie spała trzy dni. Dlaczego?"