Tuż po finale programu, w którym Aneta i Stefano zgarnęli główną nagrodę, w jednym z tabloidów pojawiła się plotka, iż para zamierza wybrać się na wspólne wakacje na południe Europy, bowiem w trakcie treningów do "Tańca z gwiazdami", zapałali do siebie gorącym uczuciem.

Reklama

W rozmowie z "Party", Aneta Zając rozwiewa jednak wszelkie przypuszczenia na temat romansu:

Stefano jest dla mnie jak brat. Lubię go, przyjaźnimy się, ale plotki o naszym romansie to tylko plotki.

Aktorka pochwaliła się także tym, co dał jej udział w "Tańcu z gwiazdami":

Emocje opadają i powoli wracam do rzeczywistości, ale z bonusem: jestem silniejsza, zdecydowanie bardziej pewna siebie, pełna energii i siły do działania. Zaczęłam próby do spektaklu "Gdy kota nie ma" w Teatrze Capitol. Zagram z nim niezbyt cnotliwą dziewczynę, która uwielbia zabawę i towarzystwo mężczyzn. A już we wrześniu ruszają zdjęcia do kolejnej serii serialu "Pierwsza miłość".

Reklama