Julia Kamińska i Piotr Jasek spotkali się po raz pierwszy w 2008 roku, gdy Kamińska dopiero rozpoczynała swoją karierę aktorską, a on był scenarzystą serialu "BrzydUla". Ich związek był tajemnicą, a para starała się utrzymać go z dala od uwagi mediów.

Reklama

Gdy zostali sfotografowani przez paparazzi, Kamińska była niepocieszona, bo nie chciała, aby jej bliscy dowiedzieli się o jej partnerze w ten sposób. Media zaczęły spekulować głównie na temat różnicy wieku między nimi. Jasek jest o 20 lat starszy od aktorki. To właśnie ten fakt od początku budził wątpliwości, co do przetrwania tej relacji.

Okazało się, że mimo różnicy wieku, świetnie się dogadywali, a nawet wspólnie pracowali nad produkcją drugiej serii "BrzydUli". Niestety związek nie przetrwał próby czasu i po 12 latach Jasek i Kamińska zdecydowali się na rozstanie. Oficjalnie ogłosili to pod koniec 2021 roku.

Julia Kamińska wspomnieniami wróciła do czasu produkcji show "Mask Singer". Jej udział w roli jurorki spotkał się z krytyką. Na pytanie, jak reagowała na nieprzychylne komentarze, Kamińska wyznała, że nie przyjmowała ich do siebie.

Przeszłam w życiu dużo trudniejsze sytuacje. Fakt, że niektórym widzom nie spodobał się mój pomysł na bycie w tym programie, nie dotknął mnie jakoś bardzo, tym bardziej że w tym czasie działy się w moim życiu rzeczy naprawdę straszne - przyznała Julia Kamińska w podcaście.

Julia Kamińska o rozstaniu

Julia Kamińska przyznała, że rozstanie z długoletnim partnerem było dla niej niezwykle bolesne, a sama sytuacja była traktowana przez nią jako osobistą porażkę.

Sypał się mój wieloletni związek, nie miałam absolutnie czasu na to, żeby zająć się sobą. To była moja wielka porażka. Tak to wtedy postrzegałam. Cierpienie było absolutnie nieporównywalne do tego, że ktoś coś skomentował na mój temat - mówiła Kamińska w podcaście.