W finałowym odcinku programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" Magda i Krzysztof zrobili ekspertkom dowcip, mówiąc, że ich małżeństwo nie przetrwało i postanowili się rozstać. Psycholożki były zaskoczone, bo byli parą, która najbardziej rokowała w show.
Okazało się, że to żart i zarówno Magda, jak i Krzysztof postanowili pozostać w małżeństwie. W końcówce programu widzowie mogli zobaczyć, jak uczestnik zaprasza swoją małżonkę na romantyczną kolację w wieży a jego żona wyznaje przed kamerami, że zamierza używać nazwiska męża. Niestety, jak wynika z wydanego przez Krzysztofa oświadczenia para jednak się rozstała.
Otóż od 19 lipca nie jesteśmy już razem z Magdą - napisał.
Wyjaśnił, że eksperyment odmienił jego życie.
Udział w programie przyczynił się do nabrania większej pewności siebie i przyspieszył mój rozwój osobisty. Stał się katalizatorem przemian oraz upewnił mnie, że należy słuchać swojej intuicji i postępować w zgodzie z samym sobą - czytamy w oświadczeniu Krzysztofa.
Stwierdził, że powody decyzji rozstania z Magdą chce pozostawić dla siebie.
Czuję się zobligowany powiedzieć wam o tym, jakie są dalsze nasze losy po dniu decyzji. Otóż od 19 lipca nie jesteśmy już razem z Magdą. Jakie były okoliczności i powody rozstania zostawiam dla siebie. I nie zamierzam więcej tego komentować. Magdalenie życzę dużo dobrego w życiu prywatnym i zawodowym- dodał.