Koncert Beyonce był wydarzeniem na które ściągnęły tłumy. Wśród osób bawiących się na pierwszym, odbywającym się we wtorek koncercie na PGE Narodowym nie zabrakło wielu celebrytów. Wśród nich była także Julia Wieniawa.
Celebrytka na swoim Instagramie udostępniła rolkę, w której pokazała jak się bawiła i jak wyglądał koncert. Jedna z internautek zamieściła pod nim komentarz, z którego wynika, że Wieniawa nie kupiła biletu na odpowiedni sektor, tylko "usiłowała z mamusią załatwić wstęp".
Dlaczego, jak każdy inny uczestnik koncertu, nie kupiłaś biletów na Golden Circle, a tylko roszczeniowo usiłowałaś z mamusią załatwić wstęp u stewardów? Oglądałam to twoje kilkunastominutowe widowisko, żałosne. Dopięłaś swego i skocznym krokiem pobiegłaś do swoich znajomych, oznajmić, że "załatwiłaś". Słabe to było - czytamy.
Julia nie pozostawiła tego komentarza bez odpowiedzi.
Mylisz się, kochanie. Ja miałam swój bilet na Golden Circle. Ale okazało się, że z naszej 19-osobowej ekipy przyjaciół jeden kolega pomyłkowo kupił bilet na strefę, która była zupełnie po drugiej stronie sceny, więc nie chciałam go zostawić i próbowałam "załatwić", aby wpuścili go na naszą strefę, bo taką już mam naturę, że o swoich zawsze walczę. Polecam na przyszłość nie oceniać ludzi, jak się nie było w środku sytuacji - napisała.
Internautka stwierdziła, że nie ma znaczenia, dla kogo to "załatwiała", ale nie doczekała się już odpowiedzi.
Co zirytowało internautów w zachowaniu Wieniawy?
To nie była jednak jedyna "afera" z udziałem Wieniawy. "Super Express" napisał o tym, że na nagraniu z Instagrama matki celebrytki widać, że Julia wskakuje na ramiona jednej z osób i głośno śpiewa jedną z piosenek. Takie zachowanie uniemożliwiło innym oglądanie koncertu.
Wieniawa przez to, co zrobiła znalazła się w ogniu krytyki.
"Uwielbiam, jak ktoś tak robi i zasłania tym z tyłu", "Księżniczko, nie byłaś jedyna na tym koncercie. Zasłaniasz innym widok", "Przez ciebie nic nie widziałam!", "Nienawidzę czegoś takiego na koncertach... Przez coś takiego nic nie widać, jak stoisz z tylu", "Najgorszy sort człowieka, "najważniejsze, że ja widzę" - pisali internauci.