Jak czytamy w "Fakcie":
- W momencie, kiedy piosenkarka dowiedziała się, że jej ukochany zapadł na ciężką chorobę, odsunęła na bok wszystkie plany zawodowe. Skupiała się jedynie na wspieraniu Nergala, szukaniu dla niego dawcy szpiku i pomocy innym chorym. Grała od czasu do czasu koncerty, ale muzyka nie była najważniejsza. Jednak radosna informacja, że znalazł się dawca i Adam już w grudniu będzie miał przeszczep, spowodowała, że Dodzie wróciła radość życia. Gwiazda przebywa właśnie w sanatorium, skąd napisała na swojej stronie internetowej: „Dzięki dzisiejszej informacji czuję, że wraca mój dawny dodowy power! Generalnie rządzę na turnusie. Średnia wieku 500 lat, gin się leje!”
Plotkuje się już nawet, że gwiazda jeszcze w tym roku zamierza nagrać teledysk do utworu „Bad girls”. Kto wie, może więc niebawem na półkach sklepów pojawi się nowa, tak długo oczekiwana płyta piosenkarki?!