Jak przypomina "Fakt", lider metalowej grupy Behemoth w grudniu przeszedł operację przeszczepu szpiku kostnego. Przeszczep się przyjął, ale organizm muzyka jest bardzo wycieńczony. Każda infekcja mogła skończyć się tragicznie. Mało tego. Nergal niedawno znów trafił do szpitala z zatruciem. Choć muzyk czuje się dobrze, lekarze ostrzegają, że wciąż musi unikać kontaktów z innymi ludźmi.

Reklama

Przedwczoraj odpowiedzialność Adama za własne zdrowie została wystawiona na próbę - twierdzi "Fakt". Według bulwarówki jego narzeczona właśnie świętowała urodziny w Warszawie. Darski chciał być blisko niej i postanowił zaryzykować. Wsiadł więc w samochód i dotarł na czas do stolicy z Trójmiasta, gdzie się kuruje. Oczywiście nie zapomniał o prezencie dla kobiety, której tak wiele zawdzięcza.

Fakt

Zaopatrzony w wielkie pudło Nergal przybył do mieszkania artystki na warszawskim Mokotowie. Ale to nie był spokojny wieczór w domowych pieleszach. Doda bowiem nie chciała zawieść swoich fanów, którzy zorganizowali imprezę urodzinową w jednym z warszawskich klubów. Nergal osobiście zawiózł tam gwiazdę.

Doda przez większość czasu zasłaniała twarz szalikiem, by uchronić swojego mężczyznę przed infekcją, a on sam nie wchodził do klubu. Ale mimo wszystko jego lekarze nie byliby zachwyceni na wieść o samodzielnej 5-godzinnej podróży do Warszawy. To wielkie ryzyko dla wycieńczonego organizmu - czytamy w "Fakcie".

>>> Zobacz najnowsze zdjęcia Nergala!