Rozgniewany Ronaldo wybił szybę w samochodzie, gdy dostrzegł, że jest filmowany przez pewną nastolatkę. Jak donoszą portugalskie media, futbolista użył swojego morderczego kopniaka do pozbawienia wozu okna. Nielegalnie nagrywająca go 17-latka doznała niegroźnych obrażeń. Do incydentu doszło w niedzielę w Lizbonie, gdzie sportowiec relaksował się przed kolejnymi występami.
Nastolatka już złożyła doniesienie na komisariacie policji. Wyznała, że siedziała w samochodzie naprzeciw apartamentu gwiazdora, czekając na niego, bo jest jego wielką fanką. Piłkarz przyznał się do wybicia okna w wozie:
"Żałuję tego, co zrobiłem, mogę tylko zapewnić, że już nigdy nie zareaguję w tak ordynarny sposób w podobnej sytuacji".
Jednocześnie siostra i matka piłkarza, które były obecne podczas ataku, mówiły, że dziewczynie towarzyszył fotograf, który już od wielu dni czatował na jakieś interesujące wydarzenie z piłkarzem w roli głównej.
"Moja mama bardzo przeżyła całe zdarzenie. Gdy jestem sam, wiele zniosę, ale gdy sprawy zaczynają dotyczyć mojej mamy, nie umiem się opanować. Nikomu, powtarzam: nikomu, nie pozwolę jej nękać" - wyznał honorowy futbolista.
Więcej zdjęć tutaj.