Sławomir Siezieniewski to jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy TVP Info. Karierę rozpoczynał w 1993 r. w TVP3 Gdańsk, był reporterem i prowadzącym "Panoramy", "Wiadomości", "W centrum uwagi". Z TVP Info Siezieniewski jest związany od początku istnienia stacji, od 2007 r. To on jako pierwszy przekazał widzom informację o katastrofie smoleńskiej, relacjonował wybory, igrzyska olimpijskie i pielgrzymki papieskie. W październiku 2023 r. został zawieszony przez Telewizyjną Agencję Informacyjną. Zniknął z anteny.

Reklama

Sławomir Siezieniewski zniknął z TVP Info. "Zmieniał treść białych"

Oficjalnie nie podano powodu zawieszenia prezentera, władze Telewizji Polskiej na razie także nie komentują zniknięcia Sławomira Siezieniewskiego z wizji, do którego doszło krótko przed wyborami parlamentarnymi.

"Jedna z nieoficjalnych wersji mówi, że zmieniał treść ustalanych wcześniej tzw. białych, żeby były »bardziej lajtowe«. To z kolei nie podobało się dyrekcji TAI" — podaje branżowy portal Wirtualnemedia.pl.

- W ogóle nie pojawia się na antenie - mówi w rozmowie z portalem jeden z dziennikarzy TVP Info.

Reklama

Informator portalu, który pragnie zachować anonimowość, dodaje, że Siezieniewskiego w ostatnich latach zawieszano kilkukrotnie. Skończyło się odebraniem prezenterowi większości dyżurów i zakazem prowadzenia rozmów. - W listopadzie ostatecznie wypadł z grafiku – dodaje informator.

Część dziennikarzy TAI uważa z kolei, że nie chodzi o spór o "białe", ale wiąże zniknięcie Sławomira Siezieniewskiego z anteny bezpośrednio z pojawieniem się na wizji Mateusza Gadomskiego.

- Dyrekcja doszła do przekonania, że Gadomski jest lepszy niż Siezieniewski, a że "grafik nie jest z gumy", Siezieniewski musiał z niego wypaść, bo to szefostwo decyduje ostatecznie, z kim chce pracować - twierdzi w portalu inny dziennikarz TVP Info.