"Sługa narodu" emitowany był na Ukrainie w latach 2015-2019. W główną rolę - WasylaHołoborodki, nauczyciela, który zostaje głową państwa po tym, jak zdobył popularność wśród obywateli dzięki nagłaśnianiu problemu z panującą w kraju korupcją – grał obecny prezydent Ukrainy, czyli Wołodymyr Zełenski.
Gdy wybuchła wojna prawa do serialu chciały kupić telewizje z całego świata. Prawa do realizacji polskiej wersji serialu kupił Polsat. Okazało się, że tu również produkcja ta stała się hitem. Jak podaje portal wirtualnemedia.pl właśnie kończą się zdjęcia do drugiego sezonu "Sługi narodu". Kręcono ją w siedmiu miastach i jest dłuższa o 6 odcinków od pierwszego sezonu.
Co wydarzy się w nowym sezonie "Sługi narodu"?
W nowych odcinkach główny bohater, czyli Ignacy, w którego wciela się Marcin Hycnar będzie nadal walczył z korupcją i oligarchami. Sytuacja jest coraz trudniejsza, bo prezydent musi sprzymierzyć się z wrogami, a ci, na których poparcie mógł liczyć, pokazują zupełnie inną twarz. Stawka jest wysoka, bo prezydent musi przekonać urzędników Międzynarodowego Funduszu Walutowego, by przyznali Polsce kilkanaście miliardów euro dotacji. Będzie się też starał o ponowny wybór na najwyższy urząd w państwie. Tymczasem sondaże pokazują spadek poparcia społecznego dla jego działań, a wrogowie nie ustają w knuciu intryg.
Druga seria "Sługi Narodu" to aż 30 odcinków. Nagrywano w Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Bielsku-Białej, Pszczynie, Chorzowie i Kielcach.