Edyta Geppert pochodzi z muzykalnej rodziny. Już kiedy miała pięć lat, dziadek kupił jej akordeon. W latach 80. odnosiła ogromne sukcesy m.in. na festiwalu w Opolu, a jej piosenki nuciła cała Polska. 27 listopada piosenkarka obchodzi 70. urodziny.
Edyta Gepper o sobie: Piosenkarka, która śpiewa piosenki
Edyta Geppert ma na swoim koncie wiele przebojów, by wspomnieć jedynie takie utwory, jak "Jaka róża, taki cierń", "Zamiast", czy "Och, życie kocham cię nad życie", za które zdobywała nagrody na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.
Nie czuje się jednak gwiazdą i nie lubi rozgłosu. Sama o sobie mówi, że jest "piosenkarką, która śpiewa piosenki", a piosenka to dla niej, jak kiedyś wyznała, "rodzaj wiersza krótkiego, do którego dodaje się muzykę, aby był śpiewany przy okazjach towarzyskich takich, jak: przy stole, z przyjaciółmi, z ukochaną, aby lżej znosić nudę, jeśli się jest bogatym oraz aby lżej znosić nędzę, jeśli się jest biednym".
Teksty do jej śpiewanych wierszy pisali m.in. tak uznani autorzy, jak Jacek Cygan, Wojciech Młynarski, czy Agnieszka Osiecka.
Edyta Geppert stroni od przyjaciółek
Po festiwalach opolskich piosenkarka zdobyła niemal natychmiast ogromną popularność. Jak przyznawała często w wywiadach, ta popularność nierzadko jej ciążyła. Zdarzało jej się nawet udawać w miejscach publicznych kogoś innego, albo nie przyznawać się do siebie. Mówiła: "Tak, jestem bardzo podobna do Edyty, wszyscy mi to mówią, ale to nie ja" – wspominała w rozmowie z "Vivą".
"Bywam czasem zmęczona jazdą samochodem, potem próbą, koncertem i podpisywaniem płyt. Trzeba mieć końskie zdrowie, żeby to wytrzymać" – cytuje słowa piosenkarki serwis JastrzabPost.pl.
Edyta Geppert nie gości na łamach kolorowych magazynów, czy na stronach serwisów plotkarskich.
"To, że piosenkarz ma jakąś popularność, nie znaczy, że powinien pokazywać się w każdej gazecie czy telewizji i wypowiadać się na każdy temat. Dla mnie najważniejsza była i jest moja pasja. Kocham śpiewać, a moje piosenki są częścią mnie. Bardzo dużo mówię nimi o sobie – o tym, co myślę o świecie, o ludziach, o otaczającej mnie rzeczywistości" – mówi artystka.
Nie daje powodów do plotek. Od 1985 jej mężem jest aktor i pedagog Piotr Loretz, mają syna Mieczysława, Edyta poświęca się swojej pasji. Jak podaje Jastrzabpost, piosenkarka stroni nawet od przyjaciółek.
"I broń mnie, Panie Boże, przed przyjaciółkami. Zakończyłam ten okres w wieku młodzieńczym. Uważam, że mężczyźni są lepszymi przyjaciółmi, lepiej i ciekawiej mi się z nimi rozmawia" – mówi Edyta Geppert.