Małgorzata Tomaszewska na początku sierpnia poinformowała publicznie, że spodziewa się drugiego dziecka. Prezenterka nie ukrywa swojej ciąży w programie "Pytanie na śniadanie" i w mediach społecznościowych. Tym razem podzieliła się jednak smutną wiadomością.
Małgorzata Tomaszewska jest w ciąży
Wiadomo już, że drugim dzieckiem prezenterki będzie dziewczynka. Fani domyślili się tego już po różowych akcentach, którymi Małgorzata Tomaszewska udekorowała post na swoim profilu na Instagramie.
"Marzenia się spełniają. Czekamy, Maleńka" – potwierdziła w opisie Tomaszewska, która ma już 6-letniego syna Enzo.
Pomimo ciąży prezenterka nie zwalnia tempa. Nadal razem ze swoim telewizyjnym partnerem Aleksandrem Sikorą prowadzi "Pytanie na śniadanie". Niedawno na planie jednego z programów doszło do wypadku, którego widzowie nie zobaczyli na ekranach. Tomaszewska zdradziła w rozmowie ze "Światem Gwiazd", że potknęła się i upadła, gdy przechodziła z jednej do drugi części studia.
"Przechodzimy z kanap do kącika eksperckiego i ja nie zauważyłam podestu. [...] Jakoś nie zauważyłam i jak runęłam, całe szczęście nie na brzuch tylko na pupę" — powiedziała Małgorzata Tomaszewska.
Małgorzata Tomaszewska w ciąży zmaga się z chorobą
Wówczas na szczęście nic złego się nie stało. Teraz jednak Małgorzata Tomaszewska przekazała swoim fanom na InstaStory, że dopadła ją choroba. Na dodatek bardzo nieprzyjemna, z charakterystycznymi, widocznymi gołym okiem, objawami. Jak się okazało, prezenterka przechodzi ospę wietrzną.
"Dzień dobry kochani. Ja dziś w nastroju mocno słabym, bo mam ospę wietrzną. Nie wiem, co jeszcze w tej ciąży mi się przyplącze, ale tym razem jest to ospa. Na szczęście jesteśmy daleko po 20. tygodniu, podobno do 20. jest najbardziej niebezpieczna. Tygodnia ciąży oczywiście. No więc mam nadzieję, że jakoś obędzie się bez komplikacji. Już oczywiście mam krostki […]. Leczę się" – przekazała.
Gwiazda śniadaniówki TVP zwróciła się także z apelem do swoich fanów. Pokazując krostki na swoim ciele, doradziła też sprawdzenie historii chorowania i szczepień.
"[…] Uważajcie, bo podobno ospa panuje i jest jej bardzo dużo. Uważajcie" – zaapelowała do internautów.