Wyrok jest nieprawomocny, zapowiedziano apelację. Michał Wiśniewski jesienią 2021 r. usłyszał zarzuty dotyczące "doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości" w Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo-Kredytowej (SKOK) w Wołominie. Lider grupy Ich Troje miał "przedstawić nierzetelną dokumentację w celu uzyskania pożyczki" i "podać nierzetelne dane dotyczące dochodów poręczyciela". Chodziło o pożyczkę w wysokości 2,8 mln zł, która miała nigdy nie zostać spłacona.

Reklama

Michał Wiśniewski skazany na 1,5 roku więzienia

26 października br. piosenkarz stawił się w sądzie, by złożyć zeznania, a 30 października usłyszał wyrok. Sąd skazał go na karę 1,5 roku pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 80 tys. zł
i nakazał pokrycie kosztów procesowych. Lider zespołu Ich Troje skomentował tę sprawę w oświadczeniu, które opublikował na Facebooku.

Michał Wiśniewski o wyroku: Jestem niewinny

Proszę państwa, jestem niewinny. Ta informacja gruchnęła na mnie dzisiaj, jak grom z jasnego nieba, kiedy jechałem na próbę, więc większość moich planów runęła. Nie wiem, co będzie dalej, bo myślę, że najlepszym lekarstwem jest czas, żeby to przetrawić – mówił Wiśniewski na nagraniu.

Reklama

Michał Wiśniewski o wyroku: Liczę na środowisko prawnicze

Przygotuję materiał, który pozwoli, mam nadzieję, obiektywnie [przedstawić — przyp.red.], bo upubliczni w całości akta dotyczące tej sprawy — liczę też na środowisko prawnicze, które być może wyprowadzi mnie z błędu. Być może coś podpowie, ale na pewno będę apelował w tej sprawie. Ten wyrok jest okropny strasznie – tłumaczył artysta.

Jak dodał, „z godnością zniosę odsiadkę, jeśli będzie taka potrzeba. Bo odsiadka za niewinność to trochę jak prześladowanie. I co, po aferze? Nie sądzę.