Serial "Plebania" miał swoją premierę w 2000 roku i emitowany był przez 12 lat. Widzowie bardzo zżyli się z mieszkańcami Tulczyna, na czele z księdzem Antonim, babcią Józią oraz niezapomnianym Januszem Traczem, który był jednym z najbardziej zapamiętanych negatywnych bohaterów rodzimych oper mydlanych.
W obsadzie produkcji znalazło się zarówno wielu doświadczonych, jak i młodych aktorów, którzy dopiero stawiali swoje pierwsze kroki zawodowe. Z pewnością wielu widzów pamięta postać młodziutkiej Kasia Cieplak, siostrzenicy proboszcza.
Weronika Parys grała Kasię Cieplak w "Plebanii"
Aktorka, która wcieliła się w postać Kasi, zadebiutowała na ekranie, gdy miała mniej niż 6 lat. Możliwość grania w serialu i obserwowania pracy doświadczonych aktorów była dla niej z pewnością ciekawym doświadczeniem. Z biegiem czasu, Weronika Parys zaczęła coraz bardziej odczuwać negatywne skutki swojej pracy na planie "Plebanii".
Nie była to tylko kwestia trudności pogodzenia pracy aktorskiej z obowiązkami szkolnymi.
Rówieśnicy bardzo mi dokuczali, co było dodatkową motywacją do odejścia z serialu. (...) Wiara jest jednak kontrowersyjnym tematem. Często dogadywali mi nawet dorośli i zakładali, że skoro gram w takim serialu, to sama jestem osobą silnie prawicową i konserwatywną - wyjawiła Weronika Parys kilka lat temu w rozmowie z "Faktem".
Po dekadzie nastolatka podjęła decyzję o zakończeniu współpracy z produkcją "Plebanii". W ostatnich epizodach serialu jej rolę przejęła Olga Kalicka. Ostatecznie Weronika postanowiła rozstać się z aktorstwem i poprowadzić swoją karierę w innym kierunku.
Czym dziś zajmuje się Weronika Parys?
Weronik Parys wyznała, że nie była zainteresowana przyjmowaniem nowych ról. Wolała spokój i brak medialnego rozgłosu. Aktorka wybrała zupełnie inny kierunek zawodowy. Po ukończeniu studiów dziennikarskich pracowała jako lektorka języka angielskiego. Jednocześnie rozwijała swoje hobby - fotografię. Od ponad 5 lat pracuje w obszarze marketingu treści w branży PR, a także angażuje się w projekty związane z budowaniem wizerunku polskich influencerów.
Jej życie osobiste również dobrze się układa. Weronika ma narzeczonego. Latem przyszłego roku para planuje wziąć ślub.
Z jednej strony już nie mogę się doczekać! A z drugiej, jak wszyscy pytają, czemu wybraliśmy tak odległą datę ślubu, spokojnie tłumaczę: bo narzeczeństwo to też jeden z etapów związku, którym chce się nacieszyć! Tu nie chodzi o jakiś sprint od jednego kamienia milowego, do drugiego, bo przed nami całe życie - napisała Weronika na Instagramie.