Paulina Krupińska była uczestniczką, a Ewa Chodakowska jurorką tanecznego show. Do starcia pomiędzy nimi doszło, gdy trenerka zarzuciła modelce lenistwo i stwierdziła, że do tej pory w życiu wszystko dostała za darmo. Urażona tymi słowami Paulina pożaliła się fanom na Instagramie. Wówczas Ewa uznała, że Krupińska manipuluje widownią i próbuje postawić ją, jako jurorkę w złym świetle. Chodakowska napisała nawet, że sprawą zajmują się jej prawnicy i nie szczędziła Paulinie gorzkich słów.

Reklama

Ostatecznie jednak, wraz z odpadnięciem modelki z programu konflikt wygasł, a zapytana o niego przez reportera pomponik.pl Paulina odparła:

Całe zamieszanie działo się obok mnie. Wiem, że zaświadczeniem lekarskim mogłam zamknąć ten temat jednak nie miałam takiej potrzeby. Pisałam do Ewy prywatne wiadomości. Sprawa została wyjaśniona między nami i tyle. Żadna z nas nie chce komentować tej sytuacji. Sprawy w sądzie nie będzie. Nie dostałam nawet żadnego pisma od jej prawników

Myślicie, że panie ostatecznie zakopały topór wojenny?