O tym, że Edyta Górniak i Mateusz Zalewski nie są już parą, powiedziały mediom ich profile w portalach społecznościowych. Nagle bowiem zarówno z konta Edyty, jak i Mateusza zniknęły ich wspólne zdjęcia i oboje przestali się nawzajem obserwować.
Jak twierdzi jastrzabpost.pl, powodem kryzysu w tym związku był fakt, iż Górniak nie poświęcała ukochanemu odpowiedniej ilości czasu. Kiedy Zalewski dowiedział się, że ukochana planuje wyjechać na kilka tygodni na plan programu "Agent", obraził się i usunął wspólne fotki. Mateusz nie zjawił się także na urodzinowym koncercie Edyty.
Górniak nie została mu dłużna i również wykasowała wszystkie romantyczne zdjęcia, przestała obserwować profil Zalewskiego, spakowała walizki i wyjechała na Wyspy Kanaryjskie, gdzie kręcona jest kolejna edycja "Agenta".
Okazuje się jednak, że Mateusz Zalewski ma nadzieję na odbudowanie relacji z Edytą. Poproszony bowiem o skomentowanie doniesień o rozstaniu, ze smutkiem odparł:
Trochę za wcześnie na to pytanie. Poczekajmy jeszcze z komentarzami.
Czy Edyta przebaczy ukochanemu i da temu związkowi jeszcze jedną szansę?