Kiedy władze w TVP przejął Jacek Kurski, program "Świat się kręci" był sukcesywnie dyskredytowany. Ostatecznie jego emisję przesunięto na mniej atrakcyjną godzinę, a do zespołu prowadzących dołączono Annę Popek. Agata Młynarska za porażkę swojego programu winiła zmiany, jakie zafundowały mu nowe władze i ostatecznie w czerwcu rozstała się z Telewizją Polską.
Anna Popek, w przeciwieństwie do koleżanki, na tak zwanej dobrej zmianie skorzystała. Nazywana "ulubienicą Jacka Kurskiego" prezenterka otrzymała dwa nowe programy na antenie TVP.
Młynarska skomentowała zachowanie koleżanki w wywiadzie dla Press. Była już pracownica TVP zarzuciła koleżance z branży zbytnie spoufalanie się z nowym prezesem, Jackiem Kurskim:
Znamy się wiele lat, nie oceniam jej wyborów. Mogę jedynie powiedzieć, że miałabym problem z fotografowaniem się z prezesem TVP w pięć minut po objęciu przez niego władzy. Każdy ma swoją twarz. Tylko jedną.
Na ripostę Anny Popek nie trzeba było długo czekać. W rozmowie z "Super Expressem"
Ciekawy punkt widzenia, zważywszy na fakt, iż Agata Młynarska, prowadząc "Świat się kręci", była jednocześnie doradcą prezesa Juliusza Brauna, z którym fotografowała się bardzo często. Twarz ma się tylko jedną. To prawda.
Po czyjej stronie jesteście w tym sporze?