Wczoraj pojawiła się informacja, że nową szefową "Pytania na śniadanie" została Kinga Dobrzyńska, która zastąpiła Cezarego Jęksę.

Chciałabym, żeby ten program był ciągle lubiany przez widzów. I zrobię wszystko, żeby tak było — powiedziała nowa szefowa śniadaniówki TVP w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.

Reklama

Skończyła się homofobia w "Pytaniu na śniadanie"

Pierwszy dzień Dobrzyńskiej w "Pytaniu na śniadanie", a na ekranach telewizorów widzowie mogli ujrzeć coś, czego nie widzieli przez osiem ostatnich lat. Na kanapach w programie zasiadły pary homoseksualne. W sobotnim wydaniu "Pytania na śniadanie" dyskutowano o miłości.

W pewnym momencie jeden z gości rozwinął tęczową flagę, mówiąc: - Chcemy podkreślić radość, z jaką tutaj przyszliśmy do was. Ta flaga była tutaj przez ostatnie 8 lat często wymazywana - nie mówię, że przez was i bardzo się cieszę, że akurat jesteśmy tu z wami w studiu. Chcieliśmy sobie trochę pomachać tą tęczową flagą i ogłosić, że 6 stycznia skończyła się homofobia w "Pytaniu na śniadanie" i bardzo się z tego cieszymy!

"Pytaniu na śniadanie" zaskoczyło wszystkich. / Facebook

Gorzki komentarz Mariusza Szczygła

Materiał w "Pytaniu na śniadanie" jest bardzo szeroko komentowany. Głos zabrał m.in. reporter Mariusz Szczygieł. Zamieścił obszerny wpis na swoim profilu na Instagramie. I nie, Mariusz Szczygieł nie jest zachwycony.

W @pytanienasniadanie czyli w telewizji publicznej pojawiły się dwie pary jednopłciowe: Karolina i Agnieszka oraz Jakub i Dawid - zaczął Mariusz Szczygieł.

Ci sami redaktorzy, którzy nie zapraszali osób LGBT do tego programu, teraz zapraszają. Nie budzi to ani mojego zdumienia, ani moralnego wzmożenia - napisał dalej.

Panowie napisali na swoim profilu, że oto w TVP skończyła się homofobia. Instytucjonalna - może tak. Ale czy dotyczy to pracowników? Może byli i są homofobami, a może nigdy nie byli i nie są? Nie wiemy. Wiedzą to ich sumienia. (Nie mówię o gwiazdach i prowadzących - oni nie zapraszają gości i nie redagują programu. Mówię o szeregowych pracownikach) - kontynuował Mariusz Szczygieł.

Większość z nas, do czego niechętnie się przyznajemy, stosuje podstawową metodę na przeżycie: asekurację i konformizm. Figura odważnego i niezłomnego Polaka jest głównie fantazmatem, choć lepszym słowem byłoby „urojenie". Odwaga na co dzień wydaje mi się deficytową wartością. O naszym życiu decyduje milcząca większość. A ta chce spokojnie przeżyć - w domyśle spłacić kredyt. I zneutralizować system jako źródło cierpień - napisał Mariusz Szczygieł.

Radość Agnieszki Skrzeczkowskiej

Swoją radość z materiału w programie śniadaniowym wraziła z kolei Agnieszka Skrzeczkowska. Modelka jest w związku z Karoliną Brzuszczyńską. Obie wzięły udział w programie.

Ten dzień 6.01 jest dla nas tym historycznym. W Telewizji Polskiej skończyła się homofobia. Niech zapanuje równość, tolerancja i szacunek! Nie możemy się doczekać wprowadzenia związków partnerskich w Polsce. (...) Nie ma lepszej czy gorszej miłości - napisała.