Niedawno w mediach pojawiła się informacja, że Kamilla Baar się rozwiodła. Doszło do tego dwa lata temu, ale aktorka nie chwaliła się zmianami w życiu. Aktorka znana m.in. z serialu "Na dobre i na złe" teraz opowiedziała o swoim życiu miłosnym i rozwodzie. Wywiad ukazał się w nowym numerze miesięcznika "Zwierciadło".

Reklama

Kamilla Baar, jak wyznała w nowym "Zwierciadle", w związkach była od 17. roku życia. Pierwszym mężem aktorki był kolega po fachu, Wojciech Solarz. Poślubiła go w 2005 roku.

Cztery lata później rozstali się. Kolejnym ukochanym gwiazdy został również aktor - tym razem Wojciech Błach, który od lat wciela się w Wojtka Szulca w "Na Wspólnej". Para w 2011 roku doczekała się syna Brunona. W 2015 roku Baar ułożyła sobie życie z warszawskim prawnikiem. Ich związek trwał siedem lat.

Kamila Baar o rozwodzie: nie noszę w sobie żalu

Rozwiodłam się dwa lata temu i na pewno mocno wpłynęło to na moje życie. Ale nie noszę w sobie żalu. Wychowałam się w pełnej rodzinie, moi rodzice niedawno obchodzili 44. rocznicę ślubu. Marzyłam o miłości romantycznej, bo miałam taki wzór. Teraz wiem, jakie to trudne. Na powodzenie związku wpływa wiele składowych, ale jedna umiejętność wydaje mi się szczególnie cenna - odpuszczanie. Nasze relacje niszczy małostkowość, stawianie na swoim. Doceniłam to, że moje marzenia o miłości romantycznej realizują się w taki skomplikowany sposób. To są dla mnie ważne doświadczenia, mimo że trudne i chwilami bardzo bolą- powiedziała Kamilla Baar w "Zwierciadle".

Reklama

Kamila Baar o nowym związku

W wywiadzie aktorka potwierdziła, że jest w nowym związku, choć nie powiedziała z kim. Jestem w pięknej relacji - powiedziała krótko.

Z medialnych relacji wynika, że obecnym partnerem Baar jest Adam Sajnuk, aktor, reżyser i dyrektor Teatru WARSawy. Kamila Baar ślubu nie planuje. - Na pewno nie wezmę już ślubu. To jedyne moje postanowienie. Moje wszystkie związki z mężczyznami dużo mnie nauczyły o mnie samej. Ulepszam zatem swój charakter, wierzę w samodoskonalenie - zapewniła Kamilla Baar w "Zwierciadle".