Pierwsze plotki o ciąży Sandry obiegły internet zaraz po zaręczynach. Teraz są już oficjalnie potwierdzone. Muzyk, który w grudniu skończył 40 lat, zaczyna nowy rozdział w życiu.
Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron kilka dni temu poinformowali na Instagramie o zaręczynach. Okazuje się, że to nie koniec zmian w ich życiu. Sandra Kubicka opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcia z ciążowej sesji i poinformowała, że spełniło się jej największe marzenie. Modelka zdradziła też płeć dziecka. Sandra Kubicka i Baron niedługo powitają na świecie synka.
Moje największe marzenie właśnie się spełnia i to dzięki tobie Alek. Czekamy na ciebie synku - napisała Sandra Kubicka na Instagramie.
Baron o rodzicielstwie
Baron na swoim profilu na Instagramie pokazał z kolei fragment nagrania z "The Voice of Poland", na którym słychać jego rozmowę z Justyną Steczkowską. Wokalistka stwierdziła, że "takie dziecko prawdziwego Barona, chodzące po tym świecie to coś wspaniałego".
Mały Baruś wjeżdża na teren - napisał Baron.
Pod postami Sandry Kubickiej i Barona posypały się gratulacje od fanów.
Walka o dziecko Sanry Kubickiej
W 2021 roku Sandra Kubicka zdecydowała się odważnie opowiedzieć o swojej chorobie i walce z zespołem policystycznych jajników (PCOS)
- Po prostu trzeba zmienić styl życia, badać się i czekać na cud. Niektóre kobiety znoszą to bardzo delikatnie, a niektóre przechodzą z full pakietem tak jak ja. Przytyłam 17 kilogramów, miałam bulwy podskórne, zaczęły mi włosy rosnąć w bardzo dziwnych miejscach i to są właśnie te pierwsze objawy. Również nieregularne miesiączki i brak owulacji, co się też wiąże z problemem zajścia w ciążę - wyliczała wtedy Kubicka.
Sandra Kubicka: On traktuje mnie jak księżniczkę
Sandra Kubicka i muzyk Afromental są ze sobą od prawie 3 lat. Ich związek od początku budził olbrzymie zainteresowanie. Barona ma za sobą wiele związków. Przed Sandrą spotykał się z Blanką Lipińską. Raz na jakiś czas pojawiały się pogłoski o kryzysie w związku Sandry i Barona. W pewnym momencie modelka napisała w mediach społecznościowych, jak wygląda ich relacja.
Prawda jest taka, że nasza historia jest jak z filmu, a on traktuje mnie jak księżniczkę. Poznaliśmy się w 2015 roku i od tamtej pory odbijaliśmy piłeczkę. Raz ja w związku, raz on... Musieliśmy trochę się wypłakać, spróbować z innymi, obydwoje kilkukrotnie zaręczyć tylko po to, by je odwołać, ale najważniejsze... musieliśmy dojrzeć. A gdy wróciłam do Polski na stałe, los wysłał nas na wspólną wycieczkę gdy pierwszy raz obydwoje byliśmy singlami. Wiem że gdybyśmy weszli w to 8 lat temu, nic by z tego nie było - napisała Kubicka.