Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś zazwyczaj są bardzo dyskretni, jeśli chodzi o życie prywatne. W 2021 roku na świat przyszedł ich syn, któremu nadali imię Milan. W marcu 2023 roku, gdy internauci zapytali Roberta Karasia, czy ma zamiar wziąć ślub z Agnieszką Włodarczyk, odpowiedział:
Ustaliliśmy z Agnieszką, że na koniec roku bierzemy ślub. Dokładnej daty nie zdradzę.
29 listopada para opublikowała na Instagramie zdjęcia ze ślubu w Dubaju, który, jak zdradziła Włodarczyk, był jedynie symboliczny.
Agnieszka Włodarczyk postanowiła podzielić się pewnymi szczegółami dotyczącymi przygotowań do ślubu. Zdradziła między innymi, skąd czerpała inspirację do stylizacji i gdzie szukała wymarzonej sukni. Otwarcie wyznała, że sama zajęła się organizacją ceremonii, bez angażowania wedding plannera.
Agnieszka Włodarczyk zdradziła prawdę o ślubie
Ale na tym nie koniec niespodzianek. Włodarczyk zdradziła także, że choć ślub w Dubaju miał charakter symboliczny, to formalnie zawarli małżeństwo w Polsce, kilka tygodni wcześniej. Influencerka bardzo cieszyła się z faktu, że udało im się utrzymać wszystko w tajemnicy.
Prawdziwy ślub wzięliśmy ponad miesiąc temu w Polsce (...). A tutaj mieliśmy taki ślub już dla siebie, to się właśnie nazywa "ślub symboliczny". Nie było nikogo, kto nam go udzielał, nawet "aktora". Po prostu powiedzieliśmy sobie przysięgę w oczy. Było to bardzo intymne, przepiękne. Do tej pory się wzruszam, jak o tym mówię - wyznała Włodarczyk na InstaStories.
Suknia ślubna Agnieszki Włodarczyk
Niezwykła kreacja ślubna Agnieszki Włodarczyk wywołała niemałe poruszenie. Aktorka ujawniła, że suknię stworzyła bez udziału znanego projektanta, a zamówiła ją w salonie w Koninie. Musiała tam dostosować suknię do swojego własnego pomysłu.
Po rozmowie telefonicznej postanowiłam, że pojadę do Konina i będziemy działać. Koncepcja była jasna. Ślub w stylu "kowbojskim", w kapeluszu i butach, jakie w starych westernach nosił Clint Eastwood. Bez welonów, szpilek i błyskotek - napisała Włodarczyk na Instagramie.
Zdaniem wielu fanów pary, również strój ślubny Roberta Karasia, który pozował w jasnym podkoszulku i jeansach, przyciągnął uwagę. Niektórzy wyrazili zdanie, że taki strój może być zbyt mało elegancki na ślub, szczególnie w porównaniu z kreacją Włodarczyk. Projektantka Małgorzata Salamon nie zgadza się z tymi opiniami.
Robert w T-shircie i białych jeansach nie razi, to w końcu uroczystość na pustyni, a nie w złoconej kaplicy. Ostatecznie o tym, co założyć na ceremonię, powinni decydować sami zainteresowani - państwo młodzi - stwierdziła projektantka w rozmowie z "Plotkiem".