Był gwiazdą serialu Disneya i grał w "Ojcu Mateuszu". Teraz zarabia na nagich zdjęciach w USA

Marcin Turski zdobył rozgłos dzięki udziałowi w licznych polskich serialach. Dużą popularność przyniosły mu produkcje Disneya oraz seriale takie jak "M jak miłość", "Na dobre i na złe" czy "Ojciec Mateusz". Mimo sukcesów w kraju Marcin postanowił zrealizować swoje marzenia, wybierając się do Stanów Zjednoczonych. Tam skoncentrował się na doskonaleniu kondycji fizycznej, a obecnie udostępnia swoje nagie zdjęcia na platformie OnlyFans.

Debiutem Marcin Turskiego w świecie seriali był "Klan", lecz jego urok i zdolności przyciągnęły uwagę także twórców innych produkcji. Zagrał w: "Na Wspólnej", "M jak miłość", "Barwach szczęścia", "Na dobre i na złe" oraz "Ojcu Mateuszu". Zdobył sławę również dzięki udziałowi w serialu Disneya pt. "Do dzwonka", gdzie wcielił się w postać Seby. Warto dodać, że w tym popularnym sitcomie Disney Channel u jego boku występowali Julia Chatys i Wojciech Rotowski, których obecnie możemy oglądać w serialu "Na Wspólnej". W serialu grała również Iga Krefft, czyli Ula Mostowiak z "M jak miłość", a także piosenkarka działająca pod pseudonimem Ofelia.

Reklama

Czym obecnie się zajmuje Marcin Turski?

Mimo sukcesów zawodowych 28-letni Marcin zdecydował się na radykalną zmianę życiową. Przeniósł się za granicę, a konkretnie do Stanów Zjednoczonych. Teraz, zamiast zarabiać na aktorstwie, utrzymuje się z publikacji swoich nagich zdjęć, sprzedawanych na platformie OnlyFans. Pod pseudonimem Franek Walker aktywnie promuje siebie w mediach społecznościowych i zachęca obserwujących do subskrybowania jego konta. Jego profil obserwuje obecnie 26 tysięcy osób.

Zgodnie z informacjami udostępnionymi na Instagramie byłego aktora, Turski obecnie mieszka na Florydzie. Aktywnie promuje się jako model fitness, zachęcając przy tym fanów do składania zgłoszeń w celu uzyskania "ekskluzywnych materiałów" od niego, czyli zdjęć bez cenzury. Jego wielbiciele mogą otrzymać dostęp do tzw. materiałów premium po wcześniejszym uiszczeniu opłaty w wysokości 5 dolarów.

Trwa ładowanie wpisu Instagram

Na praktycznie każdym zdjęciu, chłopak pozuje bez koszulki. Jednak nie ogranicza się tylko do prezentowania swojego sześciopaku. Były gwiazdor Disneya prowadzi także profil w serwisie dla dorosłych i to właśnie tam udostępnia znacznie bardziej wyzywające treści. Widać nie przeszkadza mu eksponowanie nagiego ciała.

Warto dodać, że Marcina zauważył australijski magazyn skierowany do gejów o nazwie DNA Magazine, gdzie opublikowano jego zdjęcia wykonane przez Mateusza Jaskota.