W programie "Rolnik szuka żony" dzieje się coraz więcej. Zaczęły się już pożegnania. Rolnicy i rolniczki powoli dokonują uczuciowych wyborów. Bez wątpienia najwięcej kontrowersji budzi Waldemar. Widzowie od początku mu nie ufają. Wyszło bowiem na jaw, że mężczyzna tuż przed rozpoczęciem nagrań spotykał się z kobietą spoza programu. Interweniował reżyser "Rolnika..." – Konrad Smuga, który przed kamerami poprosił Waldemara, by zadzwonił do kobiety i wyjaśnił sprawę.
Kobiety, które Waldemar zaprosił do siebie do gospodarstwa, od razu zorientowały się, że najbardziej podoba mu się Ewa. Nie dało się tego nie zauważyć, bo rolnik mylił imiona. Wylała się na niego za to także fala krytyki.
Waldemar z programu "Rolnik szuka żony" dziękuje za słowa otuchy
Waldemar twierdzi, że nie interesują go negatywne opinie na jego temat, które krążą w siec. Odpowiedział na komentarz jednej z fanek, która napisała do niego, że jest „super gościem" i nie powinien się zmieniać.
Dziękuję, te słowa dają mi siłę. Jestem sobą i nikogo nie udaję, choć zarzuca mi się wiele, ja się nie zmienię. Sam znam siebie najlepiej! – odpisał.
Waldemar jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych
/
AKPA
Rolnik podziękował za wszystkie słowa wsparcia, które płyną od jego fanów. Cieszę się, że są jednak ludzie, którzy mnie dobrze odbierają – napisał.
Kim jest Waldemar z programu "Rolnik szuka żony"?
Waldemar ma 41 lat. Mieszka w niewielkiej wsi pod Pakością (Kujawsko-Pomorskie). Prowadzi tu gospodarstwo, które przejął po rodzicach.
Z wykształcenia jest specjalistą od turystyki i hotelarstwa. Uwielbia podróże oraz taniec. Jego pasją jest też film. Ma kino domowe, zbiera plakaty z ulubionymi aktorami. Ma też pokaźną filmotekę.
Waldemar rozstał się ze swoją pierwszą żoną, z którą ma siedmioletniego teraz syna. Od trzech lat jest singlem. Za pośrednictwem programu "Rolnik szuka żony" chce znaleźć kobietę, która sprawi, że jego życie się odmieni.
W programie zaprosił do siebie trzy panie. To 39-letnia Anna z Pobiedzisk w Wielkopolsce, która samotnie wychowuje 13-letnią córkę; 34-letnia Dorota ze Szczecina, samotnie wychowująca 6-letniego syna oraz
Ewa z Wyrzyska w Wielkopolsce, ma 6-letniego syna. Anna już opuściła gospodarstwo Waldemara. Zostały Ewa i Dorota.