Edward Miszczak przez ponad dwie dekady kierował TVN. Na początku tego roku przeniósł się do Polsatu, gdzie zastąpił Ninę Terentiew na stanowisku dyrektora programowego. Edward Miszczak wprowadził wiele zmian na antenach i w programach Polsatu. Nie wszystkie jego decyzje okazują się trafione w dziesiątkę.

Reklama

"Para do gara. Ona mówi, on gotuje" z niską oglądalnością

Program "Para do gara. Ona mówi, on gotuje" zadebiutował 2 września roku w Czwórce. Emitowany był w soboty i niedzielę o godzinie 20:00. Potem zmieniono godzinę emisji na wcześniejszą. Kulinarne show prowadził Mateusza Gesslera. Według najnowszych danych format nie cieszy się dużą popularnością wśród widzów.

Jak podaje portal wirtualnemedia.pl, średnia widownia premierowych odcinków programu "Para do gara. Ona mówi, on gotuje" to tylko 150 tysięcy osób. Przełożyło się to na 1,58 proc. udziału stacji w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów. W tym 1,66 proc. w grupie komercyjnej od 16 do 49 lat oraz 1,71 proc. w grupie od 16 do 59 lat. Jak do tej pory najwięcej widzów przyciągnął odcinek, który został wyemitowany w niedzielę 22 października. Wówczas przed telewizorami zgromadziło się 215 tysięcy osób.

Reklama

"Para do gara. Ona mówi, on gotuje", czyli kulinarne zmagania na antenie Czwórki

"Para do gara. Ona mówi, on gotuje" to polska wersja programu "My Wife Rules". Format polega na tym, że w każdym odcinku widzowie mogą zobaczyć zmagania kulinarne trzech par, może to być np. małżeństwo, rodzeństwo lub para przyjaciół. Dania przygotowują panowie, a partnerki instruują ich, co mają robić. Według zasady programu gospodarz zdradza kobietom przepis. One zapamiętują recepturę i przekazują go partnerom. Uczestnicy walczą o zwycięstwo i nagrodę pieniężną za najlepiej przyrządzoną potrawę.

Po obejrzeniu pierwszych odcinków zakochałem się w tym programie. Mało tego, zakochałem się w Mateuszu. Jest zabawny, kocha się wygłupiać. Znał ten format jeszcze z Francji - opowiadał Edward Miszczak w wywiadzie dla "Presserwisu" . Siłą takiego programu jest casting. To nie jest program o gotowaniu, tylko o parach – dodał.