Kilka tygodni temu Polsat podjął decyzję, że nie będzie emitował programu "Kabaret na żywo". Stacja tłumaczyła to tym, że nie chciała by fragmenty skeczów były wykorzystywane w kampanii przedwyborczej.
Decyzja o zdjęciu "Kabaretu na żywo" wciąż budzi kontrowersje
Decyzja Polsatu oburzyła nie tylko widzów, ale też samych twórców kabaretów. Robert Górski już kilka razy zabrał głos w tej sprawie i negatywnie komentował decyzję Polsatu. W niedzielny wieczór po raz kolejny odniósł się do zaistniałej sytuacji.
Górski zamieścił złośliwy wpis na swoim Instagramie.
Kochani, przed Wami 7 odcinek „Młodych i Moralnych”. Dziś o godzinie 20 dzięki uprzejmości stacji @polsatofficial NIE zobaczycie między innymi: obrazu z którego schodzi król Poniatowski, skeczu o trudnej sytuacji pacjenta po operacji, skeczu o MMA, skeczu o pizzamanie - napisał.
Robert Górski o "Kabarecie na żywo": Z naszego programu zobaczycie jedynie reklamy
Nie zobaczycie też dawno niewidzianego w telewizji Tadeusza Drozdy oraz fantastycznego kołobrzeskiego przeboju. Z naszego programu zobaczycie jedynie reklamy, które poszatkują film „Faceci w czerni”. Inaczej niż u nas, nie będzie to premiera. Do zobaczenia za tydzień. Wtedy znów nic nie będzie widać - czytamy we wpisie zamieszczonym przez Roberta Górskiego.
Widzowie zamiast "Kabaretu na żywo" zobaczyli film "Faceci w czerni". Do końca tego sezonu program nie wróci już na antenę. W rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl Górski podkreślił, że nadal kręci dla Polsatu kolejne odcinki "Kabaretu na żywo", co jest zgodne z umową zawartą między artystami a nadawcą.