Kasia i Marcin przez wiele lat uchodzili za parę idealną. Byli razem przez 17 lat i dochowali się dwójki dzieci. W połowie marca 2022 roku Cichopek i Marcin ogłosili, że po 14 latach małżeństwa rozstali się. Na ich profilach na Instagramie pojawił się komunikat, w którym przyznali, że decyzja została podjęta wspólnie. Media informowały, że formalności związane z ich rozwodem zostały dopięte już podczas pierwszej, trwającej zaledwie pół godziny rozprawy.
Kasia Cichopek przyznała się do zdrady w sądzie?
Od początku z wypowiedzi Marcina Hakiela wynikało, że podejrzewał, że żona go zdradza. Gdy sprawa stała się głośna medialnie, swoje trzy grosze do opowieści o nowym związku Katarzyny Cichopek dorzuciła była żona jej obecnego partnera, Macieja Kurzajewskiego, czyli Paulina Smaszcz.
Teraz "Super Express" ujawnił, że na rozprawie rozwodowej Katarzyna Cichopek miała potwierdzić te podejrzenia o to, że zdradziła męża i przyznała się do niewierności. Według doniesień tabloidu odrzuciła także propozycję Hakiela, by poszli na terapię par.
Marcin Hakiel zapewniał sąd, że próbował ratować małżeństwo
Marcin Hakiel zapewniał sąd, że próbował ratować małżeństwo. Zaproponował pójście na wspólną terapię, ale Cichopek miała odmówić. Ostatecznie jego uczucie do żony wygasło i nie widział już szans na odbudowanie relacji z żoną. A ona z nim – napisano w "Super Expressie".
W sprawie zeznawał też brat aktorki. Mężczyzna potwierdził, że zarówno Kasia, jak i Marcin bardzo dbają o dzieci. W maju tego roku aktorka i tancerz pokazali, że dla dobra pociech potrafią się porozumieć. Na czas pierwszej Komunii córki Helenki zakopali topór wojenny. Kasia pojawiła się na uroczystości z Maciejem Kurzajewskim, a Marcin z ówczesną partnerką Dominiką – podał "SE".