Piosenkarka Anna Rusowicz niedawno opowiedziała o 16 latach, które spędziła z mężem, Hubertem Gasiulem. Był to trudny czas w życiu artystki. Para rozwiodła się 1 sierpnia 2022 roku. Teraz w wywiadzie dla miesięcznika "Zwierciadło" Anna Rusowicz opowiedziała o niezwykłej ceremonii, podczas której poślubiła samą siebie. Uroczystość była wyjątkowa i przypominała tradycyjny ślub. Rusowicz miała na sobie białą suknię ślubną.

Reklama

Ania Rusowicz: żebrałam o miłość

Myślałam o tym od dawna, jak tylko zaczęły się problemy w moim małżeństwie. Obserwuję od dawna, że kobiety noszą w sobie czynnik niedokochania... Szukają usilnie akceptacji, bezwarunkowej miłości. Mnie w dzieciństwie brakowało matki, która zginęła w wypadku, kiedy miałam osiem lat, a potem także ojca, który oddał mnie wujostwu na wychowanie. Od zawsze nosiłam deficyt uczuć, łaknęłam ich, żebrałam o miłość, a dostawałam tylko ochłapy. Dlatego tkwiłam w małżeństwie, odpychając od siebie myśli, że to ułuda – wyznała Anna Rusowicz w wywiadzie dla miesięcznika "Zwierciadło".

Anna Rusowicz wzięła ślub z samą sobą

Po rozwodzie, 29 kwietnia 2023 roku, wzięłam ze sobą ślub. Niecałe dwa tygodnie po rocznicy ślubu, który brałam z byłym mężem. Chciałam, aby to było blisko tej daty. I to był samoślub z prawdziwego zdarzenia!Odbył się wieczór panieński, zamówiłam u krawcowej piękną suknię ślubną. Białą. Zamówiłam też sygnet z moimi inicjałami, AR, zamiast obrączki. Sama ceremonia zaślubin wyglądała tak, że stanęliśmy wszyscy w kręgu, trzymając się za ręce. Wypowiedziałam ze wzruszeniem przysięgę, którą sama napisałam. (...) Poprosiłam uroczyście, że jeśli ktoś zobaczy, jak występuje przeciwko swojej miłości, ma obowiązek mnie zatrzymać – opowiedziała piosenkarka "Zwierciadłu".

Były mąż Ani Rusowicz stosował przemoc psychiczną

Ania Rusowicz mówiła, że były już mąż stosował wobec niej przemoc psychiczną, m.in. tzw. gaslighting, czyli manipulację, w wyniku której przestaje się ufać sobie. Piosenkarka na Instagramie dzieliła się niepokojącym informacjami w stylu: Kochała kwiaty, w tym narcyza. On zaś z kwiatka na kwiatek.

Podejmując decyzję o odejściu, byłam na emocjonalnym dnie. Płakałam, krzyczałam, czułam zawód, byłam zagubiona. I nie wstydzę się tych uczuć. Głośno opowiem też o tym, że stałam się ofiarą gaslightingu- mówiła w rozmowie ze "Zwierciadłem".

Owocem związku z Hubertem Gasiulem jest syn Tytus.

Były mąż Rusowicz odpowiedział na te zarzuty w rozmowie z Plotkiem.

Osąd w tej sprawie pozostawię dedykowanym do tego organom. Nigdy nie stosowałem wobec nikogo żadnej przemocy i jestem pewny, że gdyby tak było, to wobec mnie zostałyby już wyciągnięte konsekwencje - powiedział.

Reklama

Smutne przeżycia z dzieciństwa Ani Rusowicz

Rodzice Ani Rusowicz to znana piosenkarka Ada Rusowicz i muzyk Wojciech Korda. W 1991 roku w wypadku samochodowego zginęła mama Ani Rusowicz. Ojciec oddał ją wtedy pod opiekę wujostwa - Krystyny i Adolfa Gryniczów. Sam zajął się wychowaniem syna. W 1993 roku ożenił się ponownie ze swoją menadżerką, Aldoną. Ania Rusowicz do dziś ma żal do ojca.