Anna Maria Sieklucka zagrała główną rolę w trzech filmach na podstawie książek Blanki Lipińskiej m.in. "365 dni". Od tamtej pory aktorka nie pojawiła się w żadnej większej polskiej produkcji. Okazuje się, że w ostatnim czasie pracowała na planie brytyjskiej produkcji.

Reklama

-Zdążyłam nakręcić film brytyjskiej produkcji. Neil Marshall jest reżyserem. To była przefantastyczna przygoda, inne podejście do aktora, co bardzo sobie chwalę. Przede wszystkim ogromny szacunek do człowieka. Ogromne wyzwanie, bo wszystko w języku angielskim - mówi w rozmowie z dziennik.pl Anna Maria Sieklucka.

Co podobało się Annie Marii Siekluckiej w pracy na planie brytyjskiej produkcji?

Aktorka przyznaje, że pracując na planie zagranicznej produkcji mogła na co dzień szlifować swój angielski.

Reklama

- Przebywając tam nie miałam nikogo, z kim się mogłam porozumieć w języku polskim. Bardzo dobrze, że na co dzień mogłam ten język szlifować. Tym bardziej się cieszę, że będzie to thriller, główna rola przeze mnie grana. Wątek kobiecy pokazany w bardzo ciekawy sposób, jak i cała fabuła tego filmu jest bardzo ciekawa - opowiada o produkcji.

Reklama

Co Annie Marii Siekluckiej nie podoba się w polskim społeczeństwie?

Czy mówiąc o "szacunku do aktora", chciała powiedzieć, że w Polsce nie szanuje się aktorów?

- Mogło tak to zabrzmieć, że w Polsce źle się traktuje aktorów, mogę tylko mówić o tym, czego ja doświadczyłam, ogólnie jest brak poszanowania drugiego człowieka, nie mówię tego tylko odnośnie zawodu, nie chciałabym, żeby to zostało przekręcone, mam wrażenie, że duża znieczulica panuje - ubolewa Anna Maria Sieklucka.

Na evencie marki Martini, na którym mieliśmy okazję z nią porozmawiać, aktorka pojawiła się z zabandażowaną nogą. Anna Maria zwróciła uwagę, że to jeden z przykładów braku empatii, o której wspomniała.

Trwa ładowanie wpisu

- Patrząc nawet obecnie na mój przypadek, problem z nogą, bo miałam kilka dni temu kontuzję, głównie wśród młodych ludzi ta znieczulica panuje, brak empatii - mówi.

Anna Maria Sieklucka o pracy zagranicą: Tam mają większy luz

A czym według niej różni się praca na planie w Polsce a za granicą?

- Chyba tam mają większy luz, w ogóle sami w sobie ludzie niezwykle, z ogromną pasją robią zawodowo to, co kochają. To się przekłada na relacje międzyludzkie. Każdej aktorce życzę, gdy tylko będzie miała możliwość żeby wyjeżdżała z Polski, próbowała sił poza granicami naszego kraju - stwierdza Anna Maria Sieklucka.

Pytana, na jakich projektach skupia się obecnie, wyznaje, że "jej serce jest bardzo przy teatrze".

- Propozycje są. Sprawdzam, by te role były odmienne i wielobarwne - tłumaczy.