Małgorzata Rozenek-Majdan opublikowała ostatnio post, w którym pokazała jak jej najmłodsza pociecha wybiera się do przedszkola. Małemu Heniowi w tym dniu towarzyszyła cała rodzina. Zarówno rodzice, czyli Małgosia i Radek, jak i dwaj starsi bracia - Stanisław i Tadeusz.

Reklama

Jak swój drugi dzień w przedszkolu przeżył syn Małgorzaty Rozenek-Majdan?

Celebrytka w kolejnym poście zamieszczonym w sieci poinformowała, że Henio drugiego dnia pobytu w przedszkolu dostał ataku histerii.

Ale masakra. Wszyscy mówią, że pierwszy dzień jest okej, ale potem będzie tylko gorzej. No to u nas tak było. Jezu, aż mnie normalnie serce boli. Henio, dopóki jechał, był w świetnym humorze i w ogóle. Ale jak zaparkowaliśmy pod przedszkolem, zobaczył przedszkole, to powiedział, że on nie pójdzie i koniec. Dostał takiej histerii… – zaczęła. Próbowaliśmy go uspokoić, ale podeszła do nas pani, jego nauczycielka, która powiedziała, żeby go oddać. Wzięła go bardzo delikatnie, ale stanowczo i kazała nam wyjść. (…) Nie było tak jak wczoraj, że miło i sympatycznie. Trochę nas serce zakuło - napisała.

Na co oburzyli się obserwujący profil Małgorzaty Rozenek-Majdan?

Teraz Rozenek opublikowała nagranie swojego syna na korytarzu przedszkola. Film wzbudził w internautach skrajne emocje. Części z nich nie spodobało się to, że uwieczniła w nim również zupełnie obce dzieci.

Reklama

A pani to tak może pokazywać cudze dzieci?; Właśnie też o tym teraz pomyślałam. Rozumiem wrzucać zdjęcia czy filmiki ze swoim dzieckiem - pisali.

Byli też tacy, którzy stanęli w obronie Małgosi.

Dzieci praktycznie nie widać… Cała jakość skierowana jest na Henia - napisała jedna z broniących Małgosi internautek.