Emil S. to były mąż Dody oraz współproducent filmu "Dziewczyny z Dubaju". W mediach często pojawiały się informacje dotyczące przekrętów finansowych, których podobno miał się dopuścić. 7 lutego 2023 roku organy ścigania zatrzymały mężczyznę, a sąd postanowił o jego tymczasowym aresztowaniu. W czerwcu media poinformowały, że sąd zdecydował się na kontynuowanie aresztu tymczasowego do września 2023 roku. Teraz okazało się, że najbliższe tygodnie Emil S. również spędzi w areszcie.

Reklama

Emilowi S. postawiono 95 zarzutów

Emil S., były mąż Doroty Rabczewskiej, spędził ostatnie pół roku w areszcie. Postawiono mu aż 95 zarzutów. Jest podejrzewany między innymi o przywłaszczenie mienia o wartości około 8,5 miliona złotych oraz działania na niekorzyść inwestorów, którzy wspierali jego projekty filmowe, w tym bardzo krytykowaną ekranizację "Dziewczyn z Dubaju". Mężczyzna jest oskarżony o działania mające na celu uniemożliwienie wierzycielom odzyskania swoich należności, które obejmują utworzenie spółki z siedzibą na Malcie i przeniesienie na nią majątku w postaci kwoty przekraczającej 12 milionów złotych. Za samo to przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.

Reklama
Reklama

Sąd podjął decyzję o przedłużeniu aresztu dla Emila S.

W czerwcu media informowały, że sąd postanowił przedłużyć tymczasowy areszt Emila S. do września 2023 roku. Teraz, zgodnie z informacjami przekazywanymi przez portal "Fakt", wydaje się, że Emil S. będzie musiał pozostać w areszcie przez kilka najbliższych tygodni.

Na wniosek prokuratora sąd przedłużył tymczasowe aresztowanie wobec Emila S. Postępowanie pozostaje w toku, wciąż gromadzony jest materiał dowodowypoinformował prokurator Marcin Przestrzelski działający w imieniu rzecznika warszawskiej prokuratury w rozmowie z "Faktem".

Aktualnie nie ma pewności co do tego, jak będzie rozwijać się dalsze dochodzenie.

Z uwagi na dobro śledztwa prokuratura nie udziela informacji o poczynionych ustaleniach, jak również o czynnościach procesowych zrealizowanych w toku postępowania– powiedział w rozmowie z "Faktem" prokurator Marcin Przestrzelski.

Zabezpieczono majątek Emila S.

Z informacji przekazanych portalowi "Plotek" przez prokuraturę wiadomo też, jakie środki majątkowe zabezpieczono u Emila S.

W toku postępowania prokurator na poczet środków kompensacyjnych, w tym obowiązków naprawienia szkody, grożących Emilowi S. zabezpieczył majątek podejrzanego, w tym m.in. zegarki o łącznej wartości 700 tys. zł, samochód osobowy o wartości 400 tys. zł, ustanowił także hipotekę przymusową na nieruchomości wchodzącej w skład jego majątku na kwotę 1,2 mln zł, a także roszczenie pieniężne na kwotę 500 tys. zł. Postanowienia w sprawie tych zabezpieczeń są prawomocne - dodał Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie w rozmowie z portalem "Plotek".