Dawid Woliński jest nie tylko jurorem programu "Top Model", ale też projektantem, który ubiera wiele polskich gwiazd.
Ostatnio można go było spotkać na imprezie urodzinowej marki Martini. Projektant przyznał w rozmowie z dziennik.pl, że jest fanem tego trunku.
Jakie alkohole lubi Dawid Woliński?
- Ja bardzo lubię szlachetne rzeczy, do których również należą alkohole. Nie możemy ukrywać, że Martini jest dla mnie szlachetne a od momentu, kiedy byłem kilka lat temu w fabryce Martini, gdzie się je produkuje widziałem cały proces jego tworzenia - powiedział.
- Jestem ogromnym fanem. Miałem okazję wrzucić cegiełkę do produkcji, bo zbierałem grona z Joanną Krupą i nosiliśmy je w koszach na plecach. Jestem taką osobą, że coś mnie musi zainteresować żebym tego spróbował - wyznał.
Nie od dziś wiadomo, że znane marki alkoholi kolaborują z projektantami mody.
- Dolce&Gabbana ma do dziś linię ubrań Martini. Na metce jest piękne logo tej marki. A moda rzeczywiście bardzo lubi kolaboracje - mówi Woliński. Jego zdaniem inflacja i pandemia sprawiły, że wszyscy mają teraz trudny czas.
- Myślę, że należy podążać z duchem czasu, elastycznie wchodzić w modę. Każdy znajduje swoją niszę i ja też staram się poszerzać swój profil działalności - tłumaczy.
Kogo chciałby ubrać Dawid Woliński?
Dawid Woliński zapytany o to, kogo chciałby ubrać, odpowiedział, że Miley Cyrus.
- Od kilku lat jestem zakochany w Miley Cyrus. Polubiłem ją za naturalną bezpośredniość. Ludzie przewidywali jej koniec kariery a ta dziewczyna jest na rynku już tyle lat. Mocna psychicznie, świetnie to sobie wszystko ogarnęła. Jest cudowną inspiracją - mówi Woliński.
Czy jest też jakaś polska gwiazda, którą chciałby ubrać?
- Nie mam marzeń, bo inspiruje mnie każda kobieta a każda kobieta, kiedy chce żebym ją ubrał, przychodzi do mnie i wtedy ją ubieram - mówi Woliński.