Program "Ślub od pierwszego wejrzenia" powrócił na antenę stacji TVN. Reguła show jest taka, że uczestnicy, którzy decydują się na małżeństwo, poznają kandydata dopiero w dniu ślubu. Później mają czas na to, by się poznać. Pod koniec show decydują, czy zostają w małżeństwie, czy się rozwodzą.
W nowej 9. już edycji programu w roli ekspertek zadebiutowały - psycholożki Julitta Dębska, Zuzanna Butryn i Hanna Kąkol. To on dopasowują uczestników do siebie.
Co Kornelia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" usłyszała od swojej matki?
Pierwszymi bohaterami nowej serii byli Kornelia i Marek. Kilka dni przed ślubem matka przyszłej panny młodej usłyszała od rodzicielki dosyć przykre słowa.
Jak cię zobaczy, to różnie może być - stwierdziła kobieta.
Kornelia przyjęła ten komentarz z uśmiechem.
Kto wspiera Marka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
W rodzinie Marka to babcia jest osobą, w której przyszły pan młody miał największe wsparcie. Obawiał się, że jego mama będzie zazdrosna o jego małżonkę.
Boję się mamy, żeby nie zaczęła sabotować. Mama się boi tego samego co ja - samotności. I tego, że w momencie, kiedy ja będę w małżeństwie, to już nie będę cały dla niej. Boi się tego, że będzie sama i przestanie być potrzebna - stwierdził.
Na te słowa Marka babcia odpowiedziała, że zajmie się córką.
Zajmij się żoną, a nie pracą - skwitowała.
Ślub pary odbył się na zamku w Ogrodzieńcu.