Nowy sezon programu "Dzień dobry TVN" to tylko trzy pary prowadzących. Wśród osób, które pożegnały się z prowadzenie śniadaniówki stacji są m.in. Małgorzata Ohme, Andrzej Sołtysik, Anna Kalczyńska oraz Małgorzata Rozenek-Majdan.

Na pytanie, jak czuje się z tym, że mogła spełniać swoje marzenie o prowadzeniu śniadaniówki tylko przez rok, odpowiedziała, że "nadal jest ogromną fanką tego programu".

Reklama

Nie zabraknie Krzysztofa Skórzyńskiego, który we wspaniałym duecie z Ewą Drzyzgą będzie czynił honory. Ja jak zawsze będę oglądać, bo jestem ogromną fanką tego programu. Będę się czuła prawie tak, jak bym tam była, ale będzie jeszcze lepiej, bo będę na kanapie w domu z kawą - powiedziała.

Rozenek-Majdan wypowiedziała się także na temat logistyki związanej z prowadzeniem programu. W nowym sezonie "Dzień dobry TVN" rozpoczyna się kwadrans wcześniej i trwa też kwadrans dłużej. Małgosia stwierdziła, że z wczesnym wstawaniem nie miałaby problemu. Przy okazji wspomniała też o nowej pracy, którą niebawem rozpocznie.

Reklama

Rozenek-Majdan o zwolnieniu z "Dzień dobry TVN": Cieszę się bardzo, że mogłam przez ten rok nauczyć się bardzo, bardzo dużo

To wstawanie nie było dla mnie bardzo trudne, bo jestem osobą, która w ogóle wstaje bardzo wcześnie rano, więc akurat to nie było dla mnie problematyczne i nowy program, który zaczynam przygotowywać, również będzie ode mnie wymagał bardzo wczesnych pobudek - powiedziała.

Pierwszy dzień zdjęciowy odbędzie się 27 września.

Reklama

Małgosia stwierdziła także, że nie jest rozżalona tym, co się stało.

- Wiem, że jest tyle programów, które chciałabym poprowadzić, tyle konferencji, w których chciałabym wziąć udział, tyle mojej aktywności, która wymaga ode mnie zaangażowania, że cieszę się bardzo, że mogłam przez ten rok nauczyć się bardzo, bardzo dużo, a teraz idę do nowych wyzwań, realizować kolejne projekty- mówi w rozmowie z Plejadą.

Jak Małgorzata Rozenek-Majdan reaguje na krytykę internautów?

Odpowiedziała także na krytykę ze strony widzów i internautów, którzy stwierdzili, że nie powinna prowadzić programu na żywo.

Program na żywo jest programem, który wymaga innego warsztatu. Cieszę się, że miałam możliwość uczyć się, bo to są rzeczy, które będą mi w mojej kolejnej pracy przydatne i będę szukała okazji do tego, żeby prowadzić programy na żywo - stwierdziła.