Piotr Gąsowski to ojciec dwójki dzieci. Matką jego syna Jakuba jest aktorka Hanna Śleszyńska. 16-letnia córka Julia to z kolei owoc związku z tancerką - Anną Głogowską.
Aktor niedawno wrócił z USA, gdzie wybrał się właśnie razem z młodszą pociechą. Pochwalił się w mediach społecznościowych zdjęciami z Julią ze wspólnego powrotu do Polski.
To już koniec naszej amerykańskiej podróży… San Francisco, odwiedziny u naszej rodziny, Chicago, koncerty podczas festival polonaise. Czas do domu, czas! A’proois czasu… to był dla mnie i dla Julci też czas wyjątkowy! To moje szczęście obserwować jej szczęście, gdyż jej szczęście jest moim największym szczęściem! - napisał na Instagramie.
Okazuje się, że przed wyjazdem do Stanów, Julia miała wiele innych aktywności wakacyjnych.
Zanim, po trzech tygodniach w USA doleciałem do niej i do rodziny, zdążyła być na obozie żeglarskim potem na kulinarnym w San Francisco, zdobyła tam takie zaufanie kadry , iż została opiekunką dużej grupy dzieci i propozycję pracy w wakacje przyszłego roku, następnie, w Chicago , wdrażała swoje żeglarskie umiejętności - napisał Gąsowski.
Wszyscy moi bliscy znajomi chcieli ją adoptować! Nie zgodziłem się! - zażartował.
Co Piotr Gąsowski napisał o swojej córce Julii?
Gąsowski napisał, że córka zrobiła ogromne postępy językowe i "pięknie uwierzyła w siebie".
Widzę, jakie postępy językowe zrobiła, jak pięknie uwierzyła w siebie! Jak wspaniale się rozwija i usamodzielnia! Wielka radość to obserwować, a z drugiej strony… wiem, że wielkimi krokami nadchodzi ten moment, w którym wyfrunie! Beze mnie! I mimo tego, iż zdaję sobie sprawę, że to normalne…już zaczynam tęsknić! Ale zawsze będę ją, w pozytywnym sensie, śledził! A póki co … jeszcze parę lat będziemy się sobą cieszyć i czasem spierać, bo tak musi być i tak warto żyć! Kocham Cię, Julcia! - podsumował w poście na Instagramie.