Agnieszka Chylińska wystąpiła podczas drugiego dnia Top of The Top Sopot Festival 2023. Już niebawem piosenkarka ruszy w trasę koncertową "Kiedyś do Ciebie wrócę" z okazji 30-lecia swojej kariery.
Właśnie o tym Chylińska rozmawiała z Mateuszem Hładkim i Mateuszem Opyrchałem. Agnieszka była w bardzo dobrej formie i dokazywała podczas rozmowy. Nie od dziś wiadomo, że piosenkarka lubi wbijać szpilki i prowokować tych, którzy z nią rozmawiają.
Gdy opowiadała o tym, że jej muzyczna przygoda trwa już od 30 lat z małymi przerwami na urodzenie dzieci, Hładki i Opyrchał stwierdzili, że "wraca na scenę". Chylińska postanowiła poprawić ich w tej kwestii.
Ja wracam? Ja cały czas na niej jestem, od 30 lat - wypaliła.
Chylińska do dziennikarza: Ja wiem, co chciałam powiedzieć...
Gwiazda opowiedziała też o swojej trasie koncertowej, zaprezentowała rockową kurtkę i nadruk na plecach, który widnieje także na plakacie promującym całe wydarzenie. Po kilku minutach prowadzącym skończył się czas. Hładki przyznał, że "jak to w telewizji - czasu zawsze jest za mało".
No to po co mnie zaprosiłeś?! - zganiła go piosenkarka.
Hładki zażartował, że to, czego nie zdążyła opowiedzieć im podczas rozmowy, będzie mogła powiedzieć w trakcie festiwalu.
Nie mów, co ja mam mówić! Ja wiem, co chciałam powiedzieć... Serdecznie pozdrawiam i pamiętajcie: trasa 30 lat! - brnęła dalej.
Przy okazji Agnieszka zaprezentowała na scenie swój nowy tatuaż, który wykonany został nad jej lewą brwią.