Prezenter "Dzień dobry TVN" pojawił się na premierze serialu "Pati". W rozmowie z dziennik.pl przyznał, że jest wielkim fanem seriali, ale nie każdą produkcję jest w stanie obejrzeć do końca.
Zawsze wyłączam w połowie, jak mnie wkurza i denerwuje. Daję serialowi 30 z 45 minut i jeśli mnie nudzi, to wyłączam. Było wiele seriali, przez które nie przebrnąłem - przyznaje Skórzyński.
Prezenter "Dzień dobry TVN" uważa, że serial "Pati", a przede wszystkim stworzona w nim postać przez Olę Adamską, to jedna z lepszych produkcji, które powstały w ostatnim czasie.
Ola Adamska to jedna z najbardziej charakterystycznych aktorek, nie chcę powiedzieć, że tylko serialowych. Ola pokazała, jak wielowymiarową osobowością jest - uważa Skórzyński.
Kto zdaniem Skórzyńskiego ma szansę zaistnieć w polskiej branży filmowej?
Rozmawialiśmy w "Dzień dobry TVN", że zawsze są takie obawy aktorów, którzy grają tak charakterystyczne role, że ta rola będzie je definiowała, że będzie trochę tak jak z Andrzejem Grabowskim, który grał Ferdynanda Kiepskiego i wiele osób kojarzyło go głównie z tą rolą. Prawda jest jednak taka, że Andrzeja ta rola nie zdefiniowała i Oli też nie zdefiniuje. To jest moim zdaniem aktorka, która jest w stanie zagrać absolutnie wszystko. Weszła w "Pati" i w "Skazanej" na taki level, który jest dla wielu nieosiągalny - mówi Skórzyński.
Których młodych, polskich aktorów uważa za nadzieję nie tylko polskich seriali? Jakiej produkcji nie obejrzał za pierwszym razem, ale dał jej drugą szansę? Zobaczcie nasze WIDEO.