Olek Sikora od kilku lat prowadzi "Pytanie na śniadanie" w duecie z Małgorzatą Tomaszewską.

Choć występy na żywo nie sprawiają mu trudności, okazuje się, że licho nie śpi i nawet takim zaprawionym w boju profesjonalistom jak on mogą zdarzyć się niespodziewane wpadki.

Reklama

Tym razem Olek i Gosia rozmawiali z ekspertami o cudownych mocach wiesiołka.

Jaką wpadkę zaliczył Olek Sikora?

Wiesiołek nazywany jest płynnym młotem- powiedział Sikora.

Płynnym złotem - poprawili go eksperci.

Tym razem Olek nie mógł liczyć na pomocne słowa ze strony Małgorzaty. Prezenterka do końca rozmowy nie mogła zachować powagi po przejęzyczeniu prezentera.