Okazuje się, że córka Tomasza Karolaka w pierwszej klasie liceum postanowiła zmienić szkołę i zamiast nauki w szkole o profilu artystycznym, poszła do liceum wojskowego.
Aktor przyznał, że jej decyzja byłą trudna dla całej rodziny. Z czasem pogodził się, że Lena chce kształcić się w innym kierunku, niż on.
Okazuje się również, że dziewczyna myślała o zmianie tożsamości i chciała stać się chłopakiem.
Poszła do tej szkoły wojskowej i odnalazła tam dyscyplinę, której w szkole artystycznej brakuje. Znalazła miłość i przestała być... Marcelem, bo była przez jakiś czas Marcelem. Wcześniej zastanawiała się nad swoją tożsamością. Ciężko było, nie powiem - stwierdził Karolak w rozmowie z Wojewódzkim i Kędzierskim.
Lena wylądowała w szpitalu, po tym jak w trakcie pandemii za bardzo żyła w wirtualnym świecie i nałykała się z przyjaciółmi tabletek przeciwbólowych.
Dlaczego córka Karolaka wylądowała w szpitalu?
Powiedziałem: dobrze, przyjrzymy się temu. Lena była cosplayerką, na fali mangi i tego wszystkiego, gdzie nie ma bohaterów heteroseksualnych, a wszyscy są bardzo otwarci. W czasie pandemicznych nauk weszła w ten bardzo niebezpieczny świat - mówił Karolak.
Te wyprawy Leny były bardzo trudne i raz nawet wylądowaliśmy w szpitalu, bo wzięli dwadzieścia sześć Apapów. To był krzyk: zauważcie mnie. Poszła po bandzie. Traumatyczna sytuacja - wyznał.
Dziecko leży w szpitalu, ty jesteś analogowy, nie znasz tego świata. A oni zaczęli żyć życiem bohaterów anime do tego stopnia, że łączyli się w pary jak bohaterowie anime. (...) Teraz buntem młodych jest to, że córka mówi mi: ja nie jestem twoją córką, jestem twoim synem. Weź na to zareaguj - opowiadał.
Fascynacja światem anime trwała krótko i dzisiaj dziewczyna nie chce wracać już do wydarzeń z przeszłości.
Jak tylko podejmiesz dyskusję, natychmiast jest kontra. Jeśli to zaakceptujesz, dziecko idzie dalej, jest pierwszy pocałunek z dziewczyną. To testowanie całego świata dookoła. Jak bardzo głęboko w tym wszystkim była moja córka, tak szybko z tego wyszła. Dziś nie chce tego nawet wspominać - mówił Karolak.