W ostatnim wywiadzie Tomasz Karolak wypowiedział się na temat serialu "Rodzinka.pl", w którym grał przez dziesięć lat.
Wyznał Monice Jaruzelskiej, że czas spędzony na planie tej produkcji niekorzystnie wpłynął na relacje aktorów z ich bliskimi.
Teraz cenię sobie bardzo, że mogę pobyć z rodziną. To mnie kręci. Ja grałem przez 10 lat sztuczną rodzinę. To jest psychologicznie ciekawe, że stworzyliśmy sztuczną rodzinę, która przebywała ze sobą więcej niż my w naturalnych rodzinach. I to spowodowało zaburzenia. U wszystkich nas. Cena za "Rodzinkę.pl" jest ogromna - powiedział.
Dodał, że bywało tak, że członkowie rodzin zaangażowanych w serial osób byli o nich zazdrośni, gdy obserwowali, jak świetnie dogadują się na ekranie.
A potem wszyscy chcieli realizować się w innych projektach. Bo przecież skoro grasz w telewizji, to dobrze byłoby zagrać też w filmie fabularnym lub teatrze. Ja i Gośka. A nasze rodziny, nie mając nas, patrzyły na to, jaką my świetną rodzinę budujemy w telewizji. To jest to, co nas dotknęło, również chłopaków grających nasze dzieci - stwierdził.
I to było bardzo trudno przejść. I niektóre z tych rodzin, niestety, już przeszły do historii. Taka jest prawda - wyznał.