W najnowszym wywiadzie Joanna Przetakiewicz opowiedziała o tym, jak wyglądały początki jej relacji z Janem Kulczykiem.
Obydwoje poznali się u wspólnej znajomej. Kulczyk był wtedy mężem Grażyny, ale tak pokochał Joannę, że postanowił wziąć rozwód.
Para rozstała się po dziesięciu latach bycia razem.
Jak wyglądała relacja Przetakiewicz i Kulczyka?
To był armagedon. Umówmy się, że to była sytuacja szalenie trudna i przykra. Bo prawdą jest i nie mam co tu ukrywać i opowiadać bajek, że to z mojego powodu tak się stało [...]. Nie mam zamiaru udawać świętej i mówić, że to w ogóle nie jest moja wina - tak o początkach relacji z Janem, opowiadała Joanna.
To była tak wielka miłość z mojej strony, że ona mimo wszystko była o wiele silniejsza niż wyrzuty sumienia, które miałam. Było mi przykro z powodu tej całej sytuacji. Była to smutna sytuacja, to jest rodzinna tragedia - powiedziała w rozmowie z Pudelkiem.
Okazuje się, że po latach Grażyna Kulczyk wybaczyła jej to, że rozbiła jej małżeństwo.
Grażyna Kulczyk okazała się kobietą o niesamowitej klasie. Spotkaliśmy się na pierwszej rocznicy śmierci Jana [...]. Nasze rozmowy były tak nieprawdopodobnie szczere i wspierające, że wtedy zrozumiałam, dlaczego Jan tak długo był z Grażyną i dlaczego to jest tak wyjątkowa osoba [...]. To się jej po prostu należy, żeby tak powiedzieć - wyjaśniła.