Powodów do obaw przysparza nie tylko to, że w jesiennej ramówce TVN zabrakło "You can dance", ale także niezbyt pomyślne rankingi popularności. Według informacji zgromadzonych przez magazyn "Show" swoją złość Kinga skierowała w stronę Jolanty Pieńkowskiej. Stonowana i zawsze grzeczna prezenterka jest szalenie lubiana przez widzów, dodatkowo niebawem dostanie własny program w TVN Style.

Rusin jest bardzo zazdrosna nie tylko o zawodowe sukcesy Pieńkowskiej, ale także to, że wyszła za mąż bardzo bogato i z wielkiej miłości. Podobno między paniami toczy się cicha wojna. Na dokładkę do TVN przechodzi lubiana za szczery śmiech i urodę Monika Richardson, co także drażni spadającą z piedestału Kingę. Dobrze, że Rusin ma chociaż dobrze sprzedające się kosmetyki Pat & Rub...