Być może sądziła, że nic się nie stanie, jeśli na chwilkę zostawi samochód w niedozwolnym miejscu - zastanawia się "Fakt", który publikuje zdjęcia dokumentujące wyczyn Kingi Rusin.

>>>Zobacz, jak parkuje Kinga Rusin

Niestety, dziennikarce się nie upiekło. Gdy Kinga Rusin wróciła z córką do auta, czekał na nią patrol policji. Znana twarz nie pomogła. Mundurowi, widząc gwiazdę, nie zrezygnowali z ukarania jej - pisze bulwarówka.

Za parkowanie w niedozwolnym miejscu należy się 100 złotych mandatu i 1 punkt karny.